
która serce z kamienia zamieniła w gruz.
Wyłaniając sie w swojej pięknej postaci,
zabiła swoim usmiechem...
To co mroczne i złe, przestało istniec,
nie miało znaczenia..
Mroczna postać w srodku zmieniła sie bardziej,
nie była losu skazancem była gwiazda na niebie,
kierowaną przez ów nieznaną postac lsniącą jak złoto.
Tak zaczeła sie przygoda pełna emocji,
wrazliwa jak kwiat lotosu, pełna miłosci.
Dwoje kochanków swoje dzieje zaczyna idąc ku zyciu z wielką siła razenia.
Kwitnąca róza czerwona ich znakiem, uczucie prowadzi sciezke wybiera,
Az w koncu dwoje kochanków umiera.